Stan zapalny

 


Stan zapalny jest to jeden z fizjologicznych procesów zachodzących w naszym ciele. Ma on na celu przede wszystkim ochronę organizmu.

Czynników, które go wywołują jest bardzo wiele. Możemy do nich zaliczyć oddziaływania:

-fizyczne: np urazy, stłuczenia, zranienia

-biologiczne: zakażenia drobnoustrojami

-chemiczne

Fizjologicznie stan zapalny sam powinien się stopniowo wygasić i ustąpić. Czasami jednak tak się nie dzieje. Ze względu na czas trwania możemy wyszczególnić:

-stan ostry, który trwa kilka dni

-stan podostry – kilkanaście dni, przyjmuje się ok 14

-przewlekły stan zapalny – trwa nawet kilka miesięcy i dłużej

Stan zapalny sam w sobie nie jest zjawiskiem niepożądanym. Jeśli nie wystąpią żadne komplikacje i dodatkowe niekorzystne czynniki, to wtedy sam ustępuje. W tym czasie nasz ustrój dąży do tego, aby jak najszybciej wyleczyć zranione, uszkodzone lub zainfekowane miejsce. Mocno angażuje to nasz system immunologiczny, ale nie będę tego szczegółowo opisywał tym razem. Jest to bardzo skomplikowany i złożony proces. Nawet w stanie ostrym można wspomóc nasz organizm w procesie samoleczenia. Jeśli znana jest przyczyna, np naderwanie lub znaczne przeciążenie struktur tkanek miękkich, możemy na przykład zmniejszyć obrzęk i napięcie oraz usprawnić krążenie w danej okolicy. Zmniejszy to dolegliwości oraz przyspieszy regenerację.

Jeśli jednak dolegliwości nie ustępują, mówimy o stanie przewlekłym, który nieleczony może trwać latami. Dlatego ważne jest znalezienie przyczyny jego wystąpienia. Fizjologicznie stan zapalny trwa zazwyczaj kilka dni. Często nawet nie wiemy, nie zauważamy kiedy zachodzi. Wszelkie mikro urazy, skaleczenia powodują powstanie miejscowego stanu zapalnego, który ma na celu jak najszybszą „naprawę” Jak objawia się miejscowy stan zapalny? Takie miejsce jest zazwyczaj bardziej ucieplone niż reszta ciała, pojawia sie rumień, zaczerwienienie, ból przy dotyku, opuchlizna, nabrzmienie, bóle nocne. Najczęściej mija po około 3 dniach. W tym czasie możemy wspomóc nasz organizm zapewniając mu odpowiednie odżywienie, nawodnienie i regenerację, czyli wartościowy sen i odpoczynek.

I tutaj rodzi się pytanie: czy wygaszać farmakologicznie stan zapalny? W mediach dosłownie aż się roi od wszelakich specyfików przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Jeśli jest to stan ostry, czyli fizjologiczny np po przebytym urazie, stłuczeniu, skaleczeniu, to uważam że nie ma takiej potrzeby. Chyba, że ból będzie bardzo uporczywy, uniemożliwiający normalne funkcjonowanie i np zasypianie. Często bóle spowodowane stanem zapalnym nasilają się w nocy. Dlatego jeśli już korzystać ze środków przeciwzapalnych to lepiej wieczorem, po to aby się po prostu wyspać. Dobry sen to również lepsza regeneracja organizmu. Ale stosowanie ich na dłuższą metę nie ma zwyczajnie sensu. Jeśli nie zaczniemy szukać i działać bezpośrednio na przyczynę występowania zapalenia, to będzie się ono stale odnawiało. 

Są również naturalne metody, które zmniejszają dolegliwości towarzyszące stanowi zapalnemu. Jest to na przykład krioterapia – czyli leczenie zimnem. Ma natychmiastowe działanie przeciwbólowe, zmniejsza obrzęk oraz przyspiesza regenerację poprzez lepsze ukrwienie głębiej położonych tkanek. Warto to rozważyć jako alternatywę dla farmakologii, która jak zawsze ma całą masę działań niepożądanych. Wystarczy spojrzeć na jakąkolwiek ulotkę i ukazuje się dość pokaźna lista.